top
logo

                                 Organizacja Pożytku Publicznego

Zawsze wierzyłam, że sukces jednej kobiety
może pomóc innym kobietom go osiągnąć.

(Gloria Vanderbilt)


 

KRONIKA WYDARZEŃ 2012 R.


"Czy PROW jest dla kobiet - kobiety w zrównoważonym rozwoju obszarów wiejskich" - to temat konferencji zorganizowanej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w dniu 3 grudnia 2012 r. Fundacja brała udział w przygotowaniu koncepcji konferencji.

***

W dniu 10 listopada przedstawicielki Fundacji uczestniczyły w VII Kongresie Obywatelskim - "Postawy i umiejętności kluczem do rozwoju Polaków i Polski" - pracując w zespołach: Przyszłość polskiej edukacji - scenariusze rozwoju oraz Co to znaczy człowiek kulturalny - w poszukiwaniu źródeł umiejętności i postaw.

***

W dniach 14-15 września przedstawicielki Fundacji wzięły udział w panelach tematycznych IV Kongresu Kobiet: Liderka i Mentorka. Odkryj tajemnice przywództwa kobiet, Przedsiębiorczość kobiet wiejskich, Druga młodość zawodowa.

***

"Czy harcerstwo jest dzisiaj potrzebne społeczeństwu i państwu polskiemu?" - na taki temat odbyło się 26 maja Forum Debaty Publicznej zorganizowanej przez Kancelarię Prezydenta RP. Uczestniczyły w nim przedstawicielki Rady Fundacji Harcerek.

***

Wieczór Dobrych Myśli - spotkanie pod takim tytułem Fundacja Harcerek zorganizowała 3 marca 2012 roku. Okazję stanowił Dzień Myśli Braterskiej obchodzony 22 lutego każdego roku, przez skautki na całym świecie.
Na spotkanie przybyły czynne instruktorki oraz takie, które od lat już nie pełnią funkcji w organizacji. Podczas tego wieczoru, dobre myśli przepływały również drogą telefoniczną. Wymieniały je między sobą harcerskie instruktorki z innych miejscowości w Polsce. Wypowiedzi zostały spisane w "blokach tematycznych": duchowy, interakcyjny, rekreacyjny, kulinarny, twórczy.

W dobry nastrój wprawia mnie:

  • chwila z poezją, możliwość sycenia się dobrym słowem,
  • dobra muzyka,
  • nowa książka i myśl, że za chwilę zacznę ją czytać,
  • widok za oknem zmieniający się o każdej porze dnia i nocy,
  • cień Pałacu Kultury,
  • wejście do kościoła Jezuitów na Rakowieckiej, w którym panuje szczególny klimat.

W dobry nastrój wprawia mnie:

  • powrót do domu,
  • możliwość nie spieszenia się,
  • możliwość pozostania w domu i założenia góralskich bamboszy
  • spacer do pracy przez Pole Mokotowskie,
  • morze, ulubiona plaża, alejka w brzezinie, statki na redzie,
  • myśl o wakacjach na Suwalszczyźnie,
  • wędrówka po górach,
  • wędrówka z małym plecaczkiem, odkrywanie widoków i obiektów,
  • chwila, w której mogę usiąść w kawiarni, popatrzeć przez szybę jak się toczy życie i nikt ode mnie niczego nie chce,
  • czas od piątku do poniedziałku - lubię chodzić do pracy, ale czekam na piątek, żeby wyjechać na działkę.

W dobry nastrój wprawia mnie:

  • myśl o spotkaniu z ludźmi, których lubię,
  • widok śpiącego syna wieczorem,
  • nocne rozmowy moich synów na bardzo ważne tematy,
  • mój jednoroczny wnuczek, który wstaje o 6.30 i woła "baba",
  • pójście z mężem na spacer,
  • porozmawianie przez Skype'a z dziećmi studiującymi w świecie,
  • rozmowa wieczorna z rodziną przez telefon,
  • poranne czułości z córką, która tak jak ja wcześnie wstaje,
  • mój kot, Leon
  • mój pies, który po usłyszeniu budzika przychodzi, przytula się i "mówi" - pośpijmy jeszcze

W dobry nastrój wprawia mnie:

  • zapach parzonej kawy, pierwsza kawa, tabliczka czekolady,
  • dobra herbata o poranku na słonecznym tarasie, po rowerowej przejażdżce,

W dobry nastrój wprawia mnie:

  • nowa perspektywa, kiedy coś wymyśliłam i wprowadzam zmiany albo przygotowuję się do realizacji nowego projektu.

W dobry nastrój wprawia mnie:

  • czysty dom, jak się urobię i usiądę z zadowoleniem w fotelu,
  • późny wieczór, kiedy już wszyscy poszli spać, bo to znaczy, że już wszystko zrobili i ja też mogę skończyć to, co mam do zrobienia,
  • niespodziewanie dobre zdarzenia, na przykład, kiedy ktoś się uśmiechnie w zatłoczonym tramwaju,
  • kiedy wbrew pośpiechowi mówię: a teraz spokojnie wypiję kawę,
  • celebrowanie chwili, czuję się szczęśliwa i cieszę się wszystkim.

Oprócz wypowiedzi na temat, co nas wprowadza w dobry nastrój, zagrałyśmy w grę: albo-albo i okazało się, że:

  • wolimy czytać książki niż oglądać filmy,
  • wolimy rozmowę od wysyłania maili,
  • wolimy coś nowego tworzyć lub odkrywać niż leniuchować,
  • wolimy nasze spotkania od "spacerów" w galeriach handlowych,
  • wolimy tabliczkę czekolady od kiepskiego towarzystwa, ale przede wszystkim
  • wolimy życie bez narzekania od marudzenia.

Spotkanie zakończyło się założeniem fioletowych bransoletek, które miały symbolizować świadome i dobrowolne odrzucenie narzekania w codziennym życiu.


 

1 procent

Galeria

Odnośniki


bottom
top
Pozycjonowanie stron naszej fundacji wspiera Top Solutions

bottom

Powered by Joomla!. Valid XHTML and CSS.