Kolejne spotkanie literackie miało
miejsce 17 stycznia 2020 roku. Przedmiotem dyskusji była książka
„Historia pszczół” – pierwsza powieść dla dorosłych napisana przez Maję
Lunde popularną norweską autorkę literatury dziecięcej, (tłum. Anna
Marciniakówna, Wyd. Literackie 2016).
Na całym świecie odnotowywane
jest zjawisko umierania pszczół, zatem książka z 2007 roku opowiadająca o
stracie rojów po wprowadzeniu hodowli przemysłowej nie jest fikcją. W
niektórych rejonach Chin, gdzie wyginęły owady wskutek nadużywania
pestycydów już dziś ręczne zapylanie drzew jest rzeczywistością.
To niezwykła opowieść, o tym jak będzie funkcjonował świat bez pszczół w erze ręcznego zapylania roślin,
która nastąpi po wspaniałej epoce rewolucji informatycznej. Zdaniem
autorki w skali całego globu ma to nastąpić w 2098 roku, zatem data
niezbyt odległa.
Pisarka umieściła bohaterów swej książki w dwóch
epokach historycznych – połowa XIX wieku i koniec XXI wieku. Historia z
1852 roku opowiada o czasach udoskonalania produkcji miodu i początkach
eksploatacji pszczół na skalę przemysłową. Opowieść z 2098 roku
przedstawia obraz ziemi po przegranej przez ludzi bitwie o ochronę
zasobów przyrody. Klęska obejmuje nie tylko sferę biologiczną lecz
wszystkie aspekty życia człowieka. Najważniejszą sprawą stała się
produkcja żywności. Jej brak prowadzi do eliminacji grup osób
„niepotrzebnych”, głównie starych. Grupa trzymająca władzę uznaje się za
jedyną, która wie jak zapewnić ludzkości przetrwanie.
Czego możemy
nauczyć się od pszczół dzisiaj, w czasach erozji społecznej
solidarności, gdy w pogoni za zyskiem tracimy rozsądek i nie mamy czasu
dla bliskich? Może komunikacji, wspólnej pracy na rzecz społeczności,
bezinteresownego, prawdziwego przekazywania informacji.
Każda
pszczoła wylatuje z ula w poszukiwaniu nektaru, gdy znajdzie kwietny
obszar nie zachowuje tej informacji dla siebie lecz dzieli się z innymi
owadami. Dzięki wspólnej pracy wzrasta cała społeczność.
Książka Mai
Lunde „Historia pszczół” to próba zastanowienia się nad problemami
ludzkości takimi jak: globalizacja, pauperyzacja wielkich mas ludzi,
pozbawianie wolności lub jej oddawanie za miskę strawy. Jest to
niewątpliwie powieść kontekstualna – wybrzmiewająca różnie w zależności
od sytuacji ekonomicznej, społecznej, politycznej.
Polecam tę lekturę w czasach pandemii tej pamiętnej wiosny 2020 roku.
Izabella Kurowska-Brandenburska